Damian

Jestem polaczeniem nauki, inzynieri i tego co niewidzialne. Spedzam czas na zglebianiu fizyki, chemii, biologii, informatyki, sztucznej inteligencji I ukrytej logiki dzialania swiata. Lubie systemy, wzorce i wiedze, ktorej wiekszosc ludzi niedostrzega. Rownie pociaga mnie drugs strona - stare symbole, zapomniane nauki, ciche tajemnice, ktorej kryja sie tuz pod powiezchnia codziennego zycia. Mieszkam w Meksyku, w spokojnym lesie, zdala od zgielku. Wole zycie w stylu ranczerskim, otwarte przestrzenie I cisze, ktora pozwala umyslowi bladzic. Jestem otwarty, spokojnym, szczery I uczciwy ale dzialan ostroznie, niewiele osob przekracza moje bramy. Jesli potrafisz czytac miedzy wierszami, rozumiesz juz nieco wiecej niz wiekszasc osob.

Jestem w stalym zwiazku i razem szukamy kogos, kto podziela nasze wartosci - kogos, kto czuje powolanie do spokojnego, swiadomego zycia. Mieszkamy w Meksyku, w spokojnym lesie, I chcemy przyjac kobiete ktora nieboi sie glebi, oddania ani wyboru drogi, ktorej wiekszosc ludzi nawet niedostrzega. Preferujemy poliamoryczna dynamike przy kuchennym stole - ciepla, szczera, pelna wiezi. Mala rodzine, w ktorej wszyscy sie znaja, gdzie rozmowy trwaja dlugo, gdzie lojalnosc jest normalana, a nie wymuszona. Przyciaga nas kobieta o spokojnym duchu i otwartym umysle, ktos, kto potrafi dostrzec piekno zycia zdala od zgielku... ktos, kto jest gotowy I naprawde chce sie przeniesc do Meksyku I stac sie czescia domu krztaltowanego przez szczerosc, ciekawosc I cichy romans. Nie chaos, nie tajemnice, poprostu wspolne zycie, stabilne y autentyczne, w ktorym kazda osoba oddaje swoje swiatlo do tego samego ognia. Jak rowniez wieczorne ogniska pelne dobrego jedzenia I rozmowy.......